Reggae na Piaskach 2016

Facebook
Twitter
Email

Przez dwa dni ostrowskie Piaski pulsowały w rytmach muzyki reggae granej przez jamajskie i polskie gwiazdy, a także młodych wykonawców. Największą publiczność zgromadzili New Kingston z Jamajki oraz  Mesajah – bodaj najpopularniejszy obecnie artysta reggae w Polsce.

 

Dwudniowe święto fanów muzyki reggae z całej Polski ma już 16 lat tradycji. Koncerty odbywają się pod wielkimi namiotami, na miejscu jest wygodne pole namiotowe i dobra gastronomia, są liczne obiekty sportowo-rekreacyjne i place zabaw dla dzieci. Nie brakuje nawet spontanicznych imprez towarzyszących, jak choćby festiwalowy turniej siatkówki plażowej dla uczestników.  Publiczność nie nudzi się więc nie tylko na koncertach, ale także ma co robić między imprezami.

W tym roku wprowadzono też sporo zmian.  Najważniejsza była zmiana dni tygodnia odbywających się imprez.  Od tego rok koncerty rozpoczynały się piątek, Konkursem Młodych Talentów, a w sobotę zagrał już Festiwal Reggae na Piaskach z międzynarodową obsadą.

 

Clash – czyli mikrofonowy „pojedynek”

Konkursowy piątek został rozbudowany poprzez organizowany po raz pierwszy Piaski Clash – czyli mikrofonowy „pojedynek nawijaczy”.  To przeniesienie czysto jamajskiej produkcji, nieco tylko zmodyfikowanej do polskich warunków, w której w improwizowanej melodeklamacji w rytm specjalnie przygotowanych jamajskich riddimów zmierzyło się pięciu wykonawców: Olaf Bressa, Simonu, Dawid Albaaaj, YongSoul oras Długi Długson.  Nad przebiegiem całości czuwali jedni z najlepszych w Polsce przedstawicieli sztuki sound-systemowej: Kuba 1200 odpowiedzialny za podkłady muzyczne i mixy na scenie oraz Junior Stress, który brawurowo poprowadził rywalizację i zakończył wieczór swoim koncertem.  Clashowy ‘pojedynek” to specyficzna forma rywalizacji, polegająca między innymi na interakcji z publicznością i rywalami. Stąd też, po początkowych dowolnych improwizacjach, zaczęła się ostra rywalizacja, nierzadko pełna słownych żartów i złośliwości. Trzeba jednak pamiętać, że choć to forma rywalizacji – bo po każdej rundzie odpadał ktoś z zawodników – to wszyscy uczestnicy mieli do tego odpowiedni dystans i szacunek dla rywali.

Ostatecznie, głosami publiczności pierwszy Piaski Clash wygrał ‘młody smok” z Krakowa – czyli Simonu, który zgarnął nagrodę finansową i największy aplauz widowni.

 

Konkursowe emocje

Wieczorny i nocny clash poprzedził Konkurs Młodych Talentów imienia Ryszarda Sarbaka – jedna z zaledwie dwóch takich imprez festiwalowych w Polsce promujących młodą polską muzykę reggae. Konkurs poświęcony jest nowym, młodym wykonawcom polskiego reggae. Niezmieniona pozostaje formuła, w której uczestnicy zostają wybrani na podstawie nadesłanych zgłoszeń, a laureata wybiera publiczność.  Warto przypomnieć, że  w poprzednich to właśnie na ostrowskim Konkursie Młodych Talentów debiutowali tacy wykonawcy, jak między innymi BETHEL, RAGGAFAYA, czy KAMIL BEDNAREK.

W tym roku wystąpiły cztery młode zespoły: MISTAH LEGO, KOMPANIJA REGGAE SOUND, SARI SKA BAND, WOLNI LUDZIE. Zespoły miały do wykorzystania na scenie dokładnie określony czas, a ich występy oceniała publiczność. Tym razem, największe jej uznanie zdobyła żywiołowa śląska formacja SARI SKA BAND, które w nagrodę zrealizuje nagrania w profesjonalnym Maqu Studio i  otworzy przyszłoroczny festiwal.

 

Mesajah urzekł publiczność

Tegoroczny skład wykonawców był bardzo urozmaicony i po raz pierwszy w historii festiwalu zawierał między innymi dwóch wykonawców jamajskich.

Sobotni koncert otworzył zespół BAOBAB – laureat konkursu sprzed roku, który udowodnił, że nie zmarnował minionych 12 miesięcy. Dynamiczne kompozycje, wsparte bogatą sekcja dętą zostały dobrze przyjęte przez ostrowską publiczność.

Temperaturę na widowni podniosła CAŁA GÓRA BARWINKÓW. To dziś jeden z najlepszych-   jeśli nie najlepszy – polski skład grający muzykę ska. Charakterystyczny rytm i sympatyczne, „życiowe” teksty porwały publiczność do tańca.  Zespół wyraźnie zdążył już okrzepnąć na scenie i dziś ma już mocną koncertową pozycję i liczne grono fanów.

Po sześciu latach na Piaski powrócił ERROL ORGANS – rodowity Jamajczyk, który tym razem zagrał z młodym i bardzo sprawnym już polskim riddim bandem.  Jego klasyczne, utrzymane w stylu roots reggae, kompozycje to kwintesencja muzyki reggae i jednocześnie podroż do jej źródeł.

Na Reggae na Piaskach zagrali też przebywający po raz pierwszy w Polsce NEW KINGSTON – wschodząca gwiazda jamajskiego reggae, zmieszanego z autentycznym nowojorskim hip – hopem i r&b. New Kingston to autentyczna muzyczna rodzina, składająca się z trzech grających na różnych instrumentach i śpiewających braci (Stephen, Courtney Junior. I Tahir) oraz ojca Courtney’a Seniora, grającego na basie.  W Ostrowie zawojowali serca publiczności autentycznością przekazu i znakomitym kontaktem  z publicznością.

Na scenie dali z siebie naprawdę wszystko, mimo że podczas ich krótkiego pobyt w Polsce nie brakowało nieoczekiwanych kłopotów. W ciągu nieco ponad doby  „zaliczyli”  między innymi zagubienie instrumentów i bagaży, kontrowersje z nadgorliwymi kaliskimi policjantami,  fałszywy alarm bombowy na Okęciu, a na koniec kłopoty z odlotem ze względu na odwołanie lotu. Mimo to,  wszystko dobrze się skończyło  i dali bardzo profesjonalny show, na wysokim światowym poziomie.

Największe emocje na widowni wywołał jednak MESAJAH – wokalista, autor tekstów, producent i kompozytor, który przyjechał do Ostrowa świeżo po wielkim sukcesie, którym było wygranie konkursu premier na festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Jego piosenka „Wolne” stała się, niespodziewanie nawet dla samego artysty, jednym z największych komercyjnych przebojów tego lata.  Z tego powodu na Piaskach pojawiło się sporo publiczności ciekawej występu na żywo Mesajah na żywo.

Można śmiało napisać, że  się nie zawiedli. Mesajah dał niezwykle profesjonalnie przygotowany i zrealizowany koncert.  Doświadczony zespół Riddim Bandits wsparty najlepszym (i chyba najpiękniejszym) żeńskim chórkiem dziewczyn z I Grades to reggae na najwyższym polskim poziomie, do którego może aspirować  zaledwie kilku wykonawców. Mesajah udowodnił, że do nich należy.

Warto docenić, że artysta pokazał, iż szanuje swoją publiczność. Po koncercie, mimo późnej pory, kilkadziesiąt osób ustawiło się w długiej kolejce po autograf i zdjęcie gwiazdy koncertu. Mesajah tak długo pozował do zdjęć i podpisywał płyty, aż każdy odszedł zadowolony. (j)

 

Obejrzyj galerię video z RNP 2017 

 

 

 

 

 

Foto: Izabella Wiśniewska Owczarek i Piotr Owczarek – www.wdobrymkadrze.pl

 

 

 

 

POZOSTAŁE WPISY

Scroll to Top